Koła dwumasowe występują we współczesnych autach i wprowadzone do nich zostały jako forma udogodnienia jazdy i zwiększenia jej komfortu. Odpowiadają one bowiem za tłumienie i minimalizację drgań i występują głównie w silnikach dieslowych, choć znaleźć można i przypadki dwumasy w samochodach benzynowych. Mimo tego, iż w efektywny sposób wpływają na pracę całego pojazdu to narażone są ryzyko częstych awarii, które związane są ze zbyt dużymi przeciążeniami do jakich dochodzi w nowoczesnych autach.

Jak zbudowana jest dwumasa?

Krótko mówiąc, koło dwumasowe pełni rolę klasycznego koła zamachowego, które znaleźć można w starszych modelach aut. Poza tym jednak, charakteryzuje się posiadaniem tłumika drgań skrętnych, który odpowiedzialny jest za ich tłumienie występujące w układzie napędowym podczas uruchomienia pojazdu. Dodatkowo, pełni funkcję pomocniczą przy redukcji gwałtownego momentu obrotowego w pojazdach.

Dwumasa zbudowana jest, mówiąc obrazowo, z dwóch pojedynczych okrągłych mas, które połączone są ze sobą tłumikiem drgań – takie połączenie ma zapewnić, jak najwydajniejszą pracę całego zestawu. Z racji na skomplikowaną i złożoną budowę do awarii koła dwumasowego dojść może już po przejechaniu kilkudziesięciu tysięcy kilometrów. Co prawda, większość kierowców ma to szczęście, iż do usterki dochodzi jeszcze podczas okresu gwarancyjnego, jednak bardzo prawdopodobne jest to, iż po dłuższym okresie zmuszeni będziemy do ponownej wymiany – a należy zaznaczyć, iż koło dwumasowe do najtańszych napraw zdecydowanie nie należy.

Jak zminimalizować ryzyko przedwczesnej awarii?

Uszkodzone koło dwumasowe może dawać o sobie znać na różne sposoby, do najczęściej rozpoznawanych zaliczyć można: szarpnięcia i wibracje wyczuwalne podczas zmiany biegów, trudności z wrzuceniem biegu pierwszego, stukot podczas uruchamiania lub wyłączania silnika czy hałas podczas puszczania sprzęgła. Oczywiście, oznaki te nie muszą jednoznacznie świadczyć o tym, iż czeka nas wymiana tej części, jednak bez względu na nasze przypuszczenia powinniśmy udać się do mechanika i uzyskać profesjonalny werdykt.

Pod żadnym pozorem nie należy też poruszać się autem z uszkodzoną dwumasą, gdyż zakończyć się to może przymusowym odholowaniem naszego auta do najbliższego serwisu lub permanentnym uszkodzeniem skrzyni biegów, co niezmiernie mocno wpłynie na finalny kosztorys za naprawę. Aby zminimalizować ryzyko powstania przedwczesnej awarii, warto zwrócić uwagę na swój styl jazdy – im bardziej zrywny i nierówny on będzie, tym gorzej dla dwumasy. Z kolei, spokojna, równa i płynna jazda pozwoli nam na zachowanie jak najdłuższej żywotności koła dwumasowego.